Site icon Odbudowa RP

Wyjazdy zagraniczne posłów- na jakich zasadach się odbywają?

Wyjazdy zagraniczne posłów- na jakich zasadach się odbywają?

Posłowie spełniają bez wątpienia jedną z najważniejszych funkcji w naszym kraju. To oni sprawują mandaty poselskie i z założenia powinni oni również stać na straży praworządności. Niemniej jednak bardzo często podróżują oni służbowo. Wobec tego wyjazdy zagraniczne posłów- na jakich zasadach się one odbywają?

Podróż poselskie- co warto o nich wiedzieć?

Nie da się ukryć, że nazwiska polskich posłów są nam wszystkim świetnie znane. Wynika to przede wszystkim z faktu, że zwykle ich podróże obywają się naszych pieniędzy. Jak to możliwe? Otóż okazuje się, że podatki, które mają zasilać nasz budżet państwa, w rzeczywistości go zasilają, jednak posłowie mają do nich pełny dostęp. Jak wiadomo zawód posła jest świetnie opłacalny, dodatkowo za każdy wyjazd służbowy dostają oni diety, a także mają zapewnione najbardziej komfortowe i dogodne warunki. Wyjazdy zagraniczne posłów to z pewnością jeden z tych tematów, który skutecznie wzbudza całą masę kontrowersji i zróżnicowanych opinii. Nie da się ukryć, że poszczególne sektory naszego państwa z pewnością wymagają większych inwestycji, na które o wiele chętniej przeznaczylibyśmy nasze podatki, niż na sam fakt, że musimy finansować wyjazdy i zagraniczne wojaże posłów. Z tego też powodu, choć są oni grupą niezwykle uprzywilejowaną w społeczeństwie, niestety nie cieszą się oni zbyt dużą sympatią. Jednak co warto dokładnie wiedzieć o zagranicznych wyjazdach posłów? Otóż jak donosi portal Travelers.pl mają oni pełne prawo wyboru środka transportu. W praktyce oznacza to, że posłowie mogą udać się w swoją służbową podróż zarówno samochodem, który oczywiście jest samochodem służbowym, a także pociągiem, samolotem czy zwykłym autobusem. Jednak to co jest najważniejsze dla każdego podatnika to fakt, że za żaden z takich wyjazdów poseł nie pokrywa kosztów z własnej kieszeni, a co więcej jeszcze dostaje za to wynagrodzenie, w postaci dość wysokich diet. W praktyce znów, posłowie dopasowują środek transportu do swoich własnych preferencji. Oczywistym jest bowiem fakt, że wyjazd do Niemiec dla przykładu koleją będzie o wiele tańszy dla państwa, niż fakt przelotu samolotem. Niemniej jednak posłowie nie doceniają polskich i zagranicznych kolei z tego względu, że podróż zajmie o wiele więcej czasu niż przelot. Co za tym idzie świadomi wybierają oni znacznie droższe środki transportu. Można więc śmiało powiedzieć, że posłowie szeroko doceniają sobie możliwości zagranicznych wojaży, szczególnie w momencie, kiedy sami nie muszą za nie płacić.

Ile wyjeździli i wylatali już polscy posłowie?

Zgodnie z tym co mówią na Travelers.pl – wyjazdy zagraniczne w dalszym ciągu są nieodłącznym elementem pracy posłów. Nie da się jednak ukryć, że Ci w naszym kraju wyjątkowo taką możliwości sobie cenią. Najczęściej, zgodnie ze statystykami polscy posłowie wybierają się w zagraniczne podróże do Niemiec lub Belgi. Co więcej często zdarzają się również sytuacje, w których zapraszani są oni do tego, by uczestniczyć w ważnych wydarzeniach, na które rzecz jasna muszą udać się oni samolotem. Wobec tego wyjazdy zagraniczne polskich posłów kosztowały budżet państwa, a raczej podatników już grube miliony jak nie miliardy polskich złotych. Ciekawostką jest jednak fakt, że posłowie bardzo chętnie szukają usprawiedliwienia dla faktu, że skusili się oni na wyjazd przy pomocy znacznie droższego środka transportu, którym jest samolot, nawet jeśli musieli pokonać nawet tak krótki dystans jaki oddziela Wrocław, stolicę Dolnego Śląska od Drezna, które znajduje się zaraz za niemiecką granicą. Często bowiem wymówką jest niezbyt dobry stan infrastruktury drogowej w naszym kraju, zaś z drugiej strony wskazują oni na to, że polskie koleje, przez nieodpowiedni stan torów często maja dość duże opóźnienia. Wynika z tego niezwykle prosty fakt, że posłowie cenią sobie wygodę oraz szybkość. Jednak jeśli stan infrastruktury drogowej oraz kolejowej w naszym kraju, rzeczywiście jest takim sporym problemem, może zamiast zagranicznych wojaży, lepiej przeznaczyć środki na poprawę tego stanu? Temat na pewno warty jest głębszego przemyślenia.

Exit mobile version